Archiwum 16 lipca 2017


lip 16 2017 W domu
Komentarze: 0

             W domu

 

Bliscy moi,usłyszeli o moich przygodach i odnalezieniu.

Poszukiwania- trwały tak długo, gdyż nie mogłam sobie

przypomnieć kim byłam /amnezja/ .Po odnalezieniu przypomniałam

sobie również o towarzystwie, z którym wyruszyłam w Swiat t.j.

Egonie i Tamarze.Aktualnie- byłam już w  stanie spróbować kontaktu,

z nimi.Mama moja - nie pozwalała mi jednak nadal podróżować samotnie.

Przyjaciele- obecnie ,wędrowali po Ameryce Południowej.

Ja jednak nie moglam się teraz decydować na dalszą samotną wedrówkę.

Miałam już inne plany, co do mojej działalności - teraz.Byl to wynik przygód,

jakie mnie spotkały , w czasie zaginięcia.

Wędrówka- zakończona tak niefortunnie, zmusiła mnie do przemyśleń,

a także, znalezienia innego zajecia dla siebie.

Wszystko to, co zobaczyłam w "Krainie Przyjaciół Natury " skłoniła mnie,

do pójścia w stronę walki , o dobro zwierząt, poprawienia ich   życia , a takze

ratowanie  środowiska naturalnego, w którym  żyjemy.

Ja i mój przyjaciel Pit- postanowiliśmy założyć  f u n d a c j  ę.

Starania i przygotowania trwały prawie 1 rok.. Główne założenia fundacji to:

stworzenie schroniska, dla skrzywdzonych zwierząt i ptaków oraz prowadzenie

kontroli, w zakresie zanieczyszczenia środowiska i akcji uświadamiającej

społeczeństwa, celem uwrażliwienia na los zwierząt i ptaków.

 

c.d. n.

mariatalar