Komentarze: 0
Przeszkody
Realizacja moich postanowień- rozpoczęła się.
Zamknięte we mnie pragnienie zmiany życia- wybucha nagle, jak lawa
wyrzucona z głębi krateru wulkanu.Rozpoczęłam poszukiwania sposobu
zorganizowania sobie życia- bez moich bliskich, w kręgu, gdzie się poruszam.
Wiem, że potrzebuję dużej wytrwałości i pozytywnego myślenia,aby przetrwać.
Przeszkodą nie przewidzianą- stała się następna choroba i konieczność
przeprowadzenia operacji.Przetrwałam , najgorsze i powoli wracam do zdrowia.
Jest to zdrowie kruche- jednak za wszelką cenę chcę nadal trwać !
Cenę życia poznałam w dotychczasowym istnieniu.
Aktualna sytuacja życiowa spowodowała, że stałam się obojętna i zamknięta w swojej
skorupie. Czekam, na pełne wyzdrowienie.
/29.06.95 /
Eleonora zakończyła dzień, wypełniony pracą i spacerami.
Informacje- napływające z mediów, wywołują przykre refleksje.
Uświadamia Eleonorze, jak bardzo nietrwały jest doczesny byt.Czas płynie nieubłaganie,
należy się więc bardzo spieszyć- jeśli się chce zostawić ślad po sobie..
Człowiek, zostaje w końcu sam -ze swoim niepewnym bytem i nie spełnionymi
marzeniami. Tak wiele zostało jeszcze do zrobienia i poznania !
Cierpienia się nie liczą ! Liczy się życie -które jest największą wartością..!
Siedzę, w kącie mojej kuchni- przygnębiona informacjami płynącymi z mediów.
Dziwny jest ten Świat- gdzie obok piękna- panuje przemoc i wiele zła
Ludzie i narody, wzajemnie się wyniszczają- giną niewinne istoty- w imię idei religijnych
czy też politycznych.Waśnie religijne- pochłaniają tysiące istot np. w Izraelu, Palestynie
Afryce.Obrazy przedstawiane w telewizji- mogą zrazić normalnego człowieka- do ludzkości.
Zadaję sobie pytanie :jak określić człowieka zabijającego innych- z powu przynależności do
innego plemienia lub religii ?
Płynie czas - 26.12.95 Drugi dzień Bożego Narodzenia-Eleonora wyrzuca z serca złe emocje !
Codzienność, to ciągła walka o zdrowie,które jest najcenniejsze
Warto przecież żyć - choćby po to , aby podziwiać piękno natury !
Można oglądać piękne widoki- które zastąpią inne tęsknoty !
Ukojenie przynosi muzyka-pozwala rozładować stres.Pocieszam się- nucąc:
Serduszko moje, ucisz się- musisz jeszcze bić !
Patrz!Drzewa otulone płatkami śniegu- cicho śpią..
Nie wiedzą , co przyniesie im następna chwila- z cicha drżą...
Wróbel, figlarnie wygląda z ośnieżonych gałązek..
Ćwir..Ćwir..Uskarża się na chłód i głód..
Musi jednak żyć !..
c.d.n
mariatalar.